STOMATOLOGIA DZIECIĘCA (PEDODONCJA)
Dziecko jest specyficznym pacjentem, często bardzo ekspresyjnym, emocjonalnym i żywiołowym. Nie rozumie konieczności leczenia zębów – dla niego pojęcie zdrowego zęba, czy jamy ustnej jest pojęciem abstrakcyjnym.
W gabinecie staramy się zbudować przyjazną i spokojną atmosferę, tak aby maluch mógł się czuć bezpiecznie. W celu przeprowadzenia bezbolesnego zabiegu stosujemy znieczulenia miejscowe, a ubytki możemy opracować w sposób tradycyjny (wiertłem) lub z użyciem lasera erbowo-yagowego. W trakcie leczenia tradycyjnego (turbiną), dziecko często nie potrafi rozgraniczyć uczucia bólu od wibracji i nawet przy zwykłym dotknięciu turbiną (zwłaszcza końcówką wolnoobrotową) malec będzie sygnalizował „że boli”. Alternatywą dla wiertła jest leczenie przy użyciu lasera, który nie dotyka do zęba – działa przez ablację, czyli odparowanie chorych tkanek. Dlatego większość dzieci lepiej toleruje zabiegi laserem niż wiertłem.
Laser zdecydowanie mniej drażni zakończenia nerwowe w zębie niż wiertło, przez co opracowanie laserowe jest mniej bolesne dla dziecka.

W gabinecie oferujemy
- leczenie zębów w znieczuleniu miejscowym,
- leczenie przy użyciu lasera,
- leczenie przy użyciu wiertła,
- zabiegi profilaktyczne – lakierowanie zębów lakierem fluorowym w różnych smakach,
- lakowanie bruzd w zębach przedtrzonowych i trzonowych,
WIZYTA ADAPTACYJNA - co to jest i jak przebiega?
Jest to wizyta, na której dziecko zaznajamia się z nową dla siebie sytuacją – nowe miejsce, nowe sprzęty, nowe osoby ubrane jakoś obco itd. Te elementy będą dla większości dzieci mocno stresujące. Istotne jest, aby dziecko mogło poczuć się bezpiecznie, dlatego opiekun zostaje z dzieckiem – jeśli jest taka potrzeba – siada razem z maluchem na fotelu, tak aby pociecha czuła ciepło bliskiej osoby.
Najczęściej na takiej wizycie nie wykonujemy żadnych procedur medycznych.
Jeśli dziecko otworzy buzię i pozwoli zbadać ząbki, to będzie ogromny sukces!
U każdego pacjenta będzie inna ilość wizyt adaptacyjnych – jednemu wystarczy jedna wizyta, innemu potrzebne będą 3 – 4 wizyty adaptacyjne. Sytuacja jest podobna jak z przyzwyczajaniem do żłobka czy przedszkola.
Dlatego zachęcamy, aby umawiać dzieci jeszcze przed wystąpieniem problemu (ubytku, bólu). Nie ma większego stresu dla malucha jak pierwsza wizyta w gabinecie stomatologicznym po trzech nieprzespanych nocach, z silnym bólem zęba, bo jest duża „dziura”. Takie dziecko trafia do dentysty z już istniejącym urazem psychicznym wynikającym z dolegliwości bólowych!
W takiej sytuacji nawet najdelikatniejsze działanie ze strony lekarza będzie odbierane przez dziecko jako nieprzyjemne i może w późniejszym czasie skutkować niechęcią do współpracy z dentystą.
Ważne jest przygotowanie dziecka do pierwszej wizyty u dentysty. Ogromne znaczenie ma jak opiekunowie nastawiają dziecko do wizyty.

Jeżeli nie chcesz wychować dentofoba, to:
- nie strasz dentystą, „nie sprzedawaj” dziecku swoich lęków (nie mów, że Ty się strasznie boisz dentysty);
- nie dziel się z dzieckiem swoimi złymi doświadczeniami (dzieci wyczuwają emocje i strach dorosłych, skutkiem czego nie chcą nawet wejść do gabinetu);
- opowiadaj o wizycie w prosty, przystępny dla dziecka sposób: raczej nie mów bakterie, a robaczki, nie mów wiertarka tylko odkurzacz, nie ślinociąg, a rurka itp;
- nie oszukuj dziecka zarówno co do celu wizyty (nie opowiadaj, że jedziecie do babci czy figloraju), jak i że „na pewno nie będzie bolało”;
- przyprowadź dziecko zdrowe (nawet katar będzie powodował, że maluch będzie się źle czuł), wypoczęte, najedzone – wtedy będzie bardziej chętne do współpracy;
- oswój dziecko z tematyką wizyt u dentysty poprzez dostępne na rynku bajki, książeczki.
NAJCZĘŚCIEJ ZADAWANE PYTANIA
Pierwsza wizyta powinna się odbyć, gdy pojawi się pierwszy ząbek (czyli w 6-12 miesiącu życia). Wtedy można wychwycić ewentualne patologie jamy ustnej. Jest to czas, aby opowiedzieć o higienie i żywieniu malucha. Pamiętaj, żeby przyjść zanim pojawi się problem (dziura, bolący ząb).
TAK! Zęby mleczne bezwzględnie trzeba leczyć. Są to zęby które do ok. 13 roku życia będą w jamie ustnej dziecka. One tak samo się psują i bolą jak zęby stałe. Również stany zapalne zębopochodne, zagrażające zdrowiu i życiu dziecka mogą się rozwijać od zębów mlecznych. Niezwykle istotny jest okres uzębienia mieszanego (między 6 a 13 rokiem życia) kiedy w jamie ustnej występują zęby mleczne i stałe. Wystarczy jeden chory ząb mleczny, który zainfekuje pozostałe zęby również stałe.
Najbardziej optymalne są wizyty co 3 – 4 miesiące, ponieważ:
- - w zębach mlecznych procesy próchnicowe przebiegają szybciej niż w zębach u dorosłych,
- - łatwiej jest wychwycić każdą drobną zmianę zainterweniować – wówczas dla dziecka taki zabieg będzie praktycznie niezauważalny,
- - z punktu psychologicznego, dziecko przyzwyczaja się, że ktoś ogląda „liczy” jego ząbki, wkłada palce do buzi, ale nie wiąże się to z jakimś negatywnym doznaniem.
Pierwsze próby samodzielnego mycia mogą odbywać się w wieku 3 lat, ale pomagać i kontrolować należy do ok. 12 roku życia. Dzieci mają problemy z dokładnym doczyszczaniem zębów, zwłaszcza tylnych, jeszcze długo po ich wyrżnięciu. Pamiętaj, aby pilnować czasu szczotkowania – zwykle u dziecka 2 minuty to za krótko. W trakcie mycia nie pozwalaj, aby dziecko rozpraszały inne czynności np. przeglądanie treści w telefonie.